Jak oszukują się przedsiębiorcy? Ty też pewnie to robisz!

Gdyby zapytać przypadkowego przedsiębiorcę o to, dlaczego zdecydował się na założenie własnego biznesu, pewnie usłyszelibyśmy, że chodziło o samodzielność, swobodę podejmowania decyzji, niezależność w zarządzaniu swoim czasem oraz chęć osiągania jeszcze wyższych dochodów. Standard. Te oczekiwania jednak bardzo często zderzają się ze ścianą rzeczywistości. Wówczas przedsiębiorca zaczyna robić dobrą minę do złej gry i zwyczajnie oszukuje sam siebie, że jednak w końcu zrealizuje ambitne cele. Przykłady takich oszustw znajdziesz w naszym poradniku. Sprawdź, czy Ty też sobie tego nie wmawiasz!

Już niedługo nie będę pracować po 12 godzin na dobę

Tak, jasne, oszukuj się dalej. Jeśli pracujesz po 12 godzin na dobę od miesięcy, to dlaczego sądzisz, że nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, to się zmieni? Świetnie, że kochasz swoją pracę, a firma jest dla Ciebie bardzo ważna, ale chyba już czas, abyś przestał wypruwać sobie dla niej żyły? Zastanów się, jak długo dasz radę pracować na tak wysokich obrotach i czy przypadkiem Twoje zmęczenie nie wpływa na pogorszenie jakości świadczonych usług.

Zatrudnię ludzi, gdy tylko „ogarnę” firmę

A dlaczego nie zatrudniłeś ich do tej pory? Bo Cię na to nie stać? Skąd wiesz, skoro nie spróbowałeś? Samodzielne prowadzenie biznesu może i jest heroiczne, ale na dłuższą metę kompletnie się nie sprawdza. W ten sposób nie zbudujesz firmy – po prostu stworzysz sobie stanowisko pracy, a chyba nie o to Ci tutaj chodzi, prawda? Potrzebujesz pracowników, bo tylko dzięki nim rozszerzysz ofertę i zaczniesz obsługiwać więcej klientów. Będziesz mieć również czas, by wreszcie odpocząć i zająć się rozwijaniem biznesu, a nie tylko obsługą zleceń.

Pozbędę się tego klienta, ale jeszcze tylko wystawię mu ze dwie faktury

W każdej firmie może się trafić klient, którego obsługa jest bardzo czasochłonna i stresująca. W normalnych warunkach należy się z nim pożegnać. Jeśli nie potrafisz tego zrobić, bo boisz się, że nie pozyskasz na to miejsce innego klienta, to Twój biznes jest słaby, a Ty zwyczajnie kolorujesz rzeczywistość i się oszukujesz.

W przyszłym miesiącu zabiorę się za inwestowanie w markę

Skoro nie zrobiłeś tego wcześniej, to szanse na to, że sytuacja się zmieni, są raczej marne. Trudno jednak oczekiwać od człowieka, który ślęczy w biurze po 12 godzin na dobę i non stop realizuje zlecenia, aby jeszcze znalazł siły i czas na rozwijanie marki swojego biznesu. Jeśli jednak masz pracowników, a mimo to nie robisz nic, by zwiększyć rozpoznawalność swojej marki, to popełniasz bardzo poważny błąd, który prędzej czy później odbije Ci się czkawką.

I co? Znalazłeś tutaj kłamstwa, którymi sam siebie raczysz każdego dnia? Na pewno tak jest. Nie zrobisz kroku do przodu, zanim nie skończysz z tymi oszustwami. Wiemy, że masz obawy, ale czy słyszałeś o udanym biznesie, który nie wiązał się z podejmowaniem choćby minimalnego ryzyka?